Aktualności

Lubartów: Mieli uczyć się zawodu, nauczyli się kraść...

Dwaj młodzi mieszkańcy gminy Niedźwiada okradli przedsiębiorcę, u którego odbywali praktyki zawodowe. Ich łupem padła między innymi łyżka od koparki. Wpadł również kolega młodocianych przestępców, który pomógł im sprzedać kradziony towar na złom. Policjanci odzyskali całe skradzione mienie.

Dwaj młodzi mieszkańcy gminy Niedźwiada okradli przedsiębiorcę, u którego odbywali praktyki zawodowe. Ich łupem padła między innymi łyżka od koparki. Wpadł również kolega młodocianych przestępców, który pomógł im sprzedać kradziony towar na złom. Policjanci odzyskali całe skradzione mienie.
 
Właściciel jednej z firm budowlanych w Lubartowie zgłosił, ze ktoś z placu jego przedsiębiorstwa ukradł łyżkę od koparki oraz różne metalowe przedmioty. Poszkodowany wartość utraconego mienia wycenił na 2 tysiące złotych. Jako prawdopodobnych sprawców kradzieży wskazywał dwóch młodych chłopaków, którzy odbywali w jego zakładzie praktyki. Według relacji poszkodowanego, skradzione przedmioty miały trafić na jeden ze skupów złomu w gminie Niedźwiada. Policjanci we wskazanym miejscu faktycznie odnaleźli skradzione przedsiębiorcy przedmioty. Jednak ich sprzedawcami nie byli wskazywani przez poszkodowanego praktykanci lecz 34 – letni mieszkaniec gminy Niedźwiada. Jak szybko ustalili mundurowi 34 – latek był tylko w całym przedsięwzięciu „słupem”, na którego została zapisana sprzedaż. Jak mówił jego dwóch kolegów poprosiło go o sprzedanie złomu na siebie. Dostał za to dwie butelki wina. Sprawcami kradzieży okazali się natomiast dwaj mieszkańcy gminy Niedźwiada w wieku 18 – lat. Obaj zostali zatrzymani. Obaj przyznali się do winy. Wyjaśnili, że ukradli przedmioty i firmowym samochodem wywieźli na skup złomu gdzie z pomocą kolegi sprzedali je za 400 złotych. Obaj poddali dobrowolnie karze 1 - roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 – lata oraz grzywnie w wysokości 800 złotych. Dobrowolnie karze poddał się również paser. W jego przypadku kara wynosi pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
 
G.P.
Powrót na górę strony