Aktualności

Lubartów: Groził śmiercią - trafił do aresztu

Na trzy miesiące do aresztu trafił 31-letni mieszkaniec Lubartowa, który groził swojej byłej konkubinie i jej ojcu pozbawieniem życia i spaleniem ich domu. Ponadto w jego domu policjanci znaleźli 26 gramów amfetaminy. Mężczyzna już w przeszłości był notowany za posiadanie narkotyków i materiałów wybuchowych. Kilka lat temu skonstruowana przez niego bomba wybuchła poważnie go okaleczając.

Na trzy miesiące do aresztu trafił 31-letni mieszkaniec Lubartowa, który groził swojej byłej konkubinie i jej ojcu pozbawieniem życia i spaleniem ich domu. Ponadto w jego domu policjanci znaleźli 26 gramów amfetaminy. Mężczyzna już w przeszłości był notowany za posiadanie narkotyków i materiałów wybuchowych. Kilka lat temu skonstruowana przez niego bomba wybuchła poważnie go okaleczając.
Jak wynika z zawiadomienia złożonego przez byłą konkubinę 31 – latka i jej ojca, mężczyzna w ciągu ostatnich miesięcy kilkukrotnie wygrażał im śmiercią i spaleniem ich domu. Ci w obawie o własne życie postanowili zgłosić wszystko na policję. Ich obawy potęgował fakt, że w przeszłości 31- latek był notowany za posiadanie materiałów wybuchowych. Kilka lat wcześniej bomba, którą skonstruował wybuchła mu rękach poważnie go okaleczając.
Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. W trakcie czynności śledczych okazało się także, że karany już wcześniej za posiadanie narkotyków 31-latek nie wyciągnął wniosków z poniesionych wcześniej konsekwencji. Policjanci znaleźli w jego domu 26 gramów amfetaminy. Mężczyzna odpowie teraz za kierowanie gróźb karalnych, a także odpowie w warunkach recydywy za posiadanie narkotyków.
Powrót na górę strony