Niedźwiada: Pobity przez pomyłkę
Dwaj mężczyźni napadli i pobili 33 - latka, który odwoził dziewczynę swojego kolegi do domu. Wpadli po dwóch dniach. Tłumaczyli, że pobity padł ofiarą pomyłki, a właściwym celem był chłopak dziewczyny. Nie zorientowali się, że biją kogoś innego go bo byli pijani i było ciemno.
-
załącznik
Dwaj mężczyźni napadli i pobili 33 - latka, który odwoził dziewczynę swojego kolegi do domu. Wpadli po dwóch dniach. Tłumaczyli, że pobity padł ofiarą pomyłki, a właściwym celem był chłopak dziewczyny. Nie zorientowali się, że biją kogoś innego go bo byli pijani i było ciemno.
Do pobicia doszło w sobotę tuż po godzinie 20: 00 w miejscowości Zabiele w gminie Niedźwiada. 33 – latek na prośbę swojego kolegi odwoził jego dziewczynę do domu. Kiedy byli już na miejscu i znajoma bezpiecznie weszła do domu, do kierowanego przez 33 – latka BMW wsiadł nieznany mu mężczyzna i zażądał aby ten przestał spotykać się z dziewczyną. Nie pomagały tłumaczenia 33 - latka, że nie jest jej chłopakiem i tylko zrobił przysługę koledze odwożąc ją do domu. Tłumaczenia te jeszcze bardziej rozsierdziły napastnika, który przeszedł od słów do czynów i zaczął bić po głowie i twarzy niczemu nie winnego chłopaka. Po chwili szarpanina przeniosła się na ulicę gdzie włączył się w nią jeszcze jeden mężczyzna. Bitemu przez dwóch napastników 33 – latkowi udało się wyrwać i uciec. Po kilku minutach udało mu się też wsiąść do samochodu i odjechać . O wszystkim poinformował też policję. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało, a wszystko zakończyło się kilkoma siniakami i bólem głowy.
W poniedziałek rano sprawcy pobicia zostali zatrzymani. Okazali się nimi dwaj 31 – latkowie z gminy Niedźwiada i powiatu parczewskiego. Jak tłumaczyli, całe zajście było pomyłką i pobity przez nich mężczyzna nie był tym, którego chcieli „nastraszyć”. Okazało się, że jednemu z nich nie podobał się chłopak, który spotykał się z jego pasierbicą. Postanowił przeprowadzić z nim męską rozmowę i zabronić mu spotykania się z dziewczyną. Pech chciał, że swoje plany postanowił zrealizować po pijaku i po ciemku. Przez to nie poznał, że rozmawia z kimś innym niż zamierzał i wspólnie z kolegą „nastraszyli” nie tego co trzeba.
Obaj przyznali się do pobicia 33 – latka. Dobrowolnie poddali się też karze 10 – miesięcy pobawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Obaj też zapłacą grzywny w wysokości 500 złotych oraz zapłacą po 500 złotych zadośćuczynienia swojej ofierze.
G.P.