Aktualności

Lubartów: Odpowiedzą za oszustwo

Lubartowscy kryminalni ustalili i zatrzymali cztery osoby, które na podstawie fałszywych zaświadczeń o zatrudnieniu wyłudzały kredyty bankowe. Oszuści w sklepach na terenie Lubartowa ?kupili? na raty sprzęt RTV i AGD o wartości niemal 10 tysięcy złotych oraz usiłowali wyłudzić kredyty na zakup takiego sprzętu o wartości blisko 18 tysięcy złotych. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

Lubartowscy kryminalni ustalili i zatrzymali cztery osoby, które na podstawie fałszywych zaświadczeń o zatrudnieniu wyłudzały kredyty bankowe. Oszuści w sklepach na terenie Lubartowa „kupili” na raty sprzęt RTV i AGD o wartości niemal 10 tysięcy złotych oraz usiłowali wyłudzić kredyty na zakup takiego sprzętu o wartości blisko 18 tysięcy złotych. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
 
 
Jak ustalili pracujący nad sprawą policjanci, organizatorem całego procederu był 57-letni mieszkaniec gminy Michów. Wystawiał on fałszywe zaświadczenia o zatrudnieniu swoim 31 i 39-letnim kolegom również z gminy Michów. Mieli oni pracować w firmie MATRIX. Jednak ich zatrudnienie było równie wirtualne jak rzeczywistość w kultowym już filmie pod takim tytułem. Prawdziwe były jedynie oszustwa, których dokonywali lub próbowali dokonać.
Mężczyźni wspólnie szli do sklepów gdzie wybierali sprzęt i na podstawie fałszywych zaświadczeń dokonywali jego zakupu na raty. W ten sposób udało im się wyłudzić przedmioty o wartości niemal 10 tysięcy złotych. Były to głównie telewizory, pralki i kuchenki. Przestępcy nie pogardzili również elektryczną golarką czy odkurzaczami. Cały  sprzęt trafiał do 57–latka, który za pomoc płacił swoim kolegom kilkaset złotych. W zakupach aktywnie brała również udział znajoma szefa grupy, 39–letnia mieszkanka Lubartowa. Funkcjonariusze odzyskali część wyłudzonego mienia.
Jak ustalili policjanci, oszuści próbowali jeszcze wyłudzić kredyty na zakup sprzętu o wartości prawie 18 tysięcy złotych.
Sąd Rejonowy w Lubartowie, wobec 57–latka zastosował dozór policji. Oszustom grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
 
G.P.
Powrót na górę strony