Aktualności

Firlej: Pobili i ukradli wódkę

Wspólne działania policjantów z Kamionki i Lubartowa doprowadziły do zatrzymania sprawców rozboju na 33 - letnim mieszkańcu Puław. Zatrzymani to 21 - letni mieszkańcy Lublina i powiatu Puławskiego. Skusili się na litr alkoholu o wartości niespełna 60 złotych. Poszkodowanemu mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Sprawcy przyznali się do zarzucanego im czynu. Lubartowski Sąd zastosował wobec nich dozór policji.

Wspólne działania policjantów z Kamionki i Lubartowa doprowadziły do zatrzymania sprawców rozboju na 33 - letnim mieszkańcu Puław. Zatrzymani to 21 – letni mieszkańcy Lublina i powiatu Puławskiego. Skusili się na litr alkoholu o wartości niespełna 60 złotych. Poszkodowanemu mężczyźnie nic poważnego się nie stało. Sprawcy przyznali się do zarzucanego im czynu. Lubartowski Sąd zastosował wobec nich dozór policji.
 
              Do awantury doszło w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Firlej gdzie 33 – latek przyjechał na ryby wraz z trzema kolegami. Mężczyźni łowili ryby, grillowali oraz spożywali alkohol. Po kilku godzinach wędkowania trzej koledzy położyli się spać w namiocie, natomiast on sam pozostał na brzegu i dalej wędkował. Około godziny trzeciej poczuł zmęczenie i poszedł odpocząć do zaparkowanego kilka metrów dalej samochodu. Po paru minutach zauważył młodego mężczyznę kręcącego się przy namiocie, w którym spali jego koledzy oraz pozostawionym na brzegu sprzęcie. 33 – latek podszedł do obcego młodzieńca i poprosił aby zostawił ich rzeczy i odszedł. Obcy nie posłuchał jednak prośby. Pomiędzy mężczyznami rozpoczęła się awantura, do której, według zgłaszającego, dołączyli trzej koledzy intruza. Młodzieńcy skopali 33 - latka i uciekli zabierając ze sobą litrową butelkę wódki o wartości niespełna 60 złotych. Poszkodowany mężczyzna natychmiast zaalarmował policję. Po kilku minutach podejrzani zostali zatrzymani na terenie Firleja. Byli to trzej mieszkańcy Lublina i jeden mieszkaniec powiatu Puławskiego w wieku 21 – lat. Trzej z nich byli nietrzeźwi. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Początkowo twierdzili, że nic nie wiedzą o pobiciu i okradzeniu mężczyzny. Po przesłuchaniach i przedstawieniu im zebranych dowodów trzej zmienili zdanie i przyznali się do zarzucanego czynu. Jak ustalili śledczy, czwarty z mężczyzn nie brał bezpośredniego udziału w ataku na 33 - latka, a gdy zorientował się co robią jego koledzy odciągał ich od zaatakowanego mężczyzny i uspokajał.
              Wczoraj Sąd Rejonowy w Lubartowie zastosował wobec trzech sprawców rozboju dozór policji. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzonemu 33 – latkowi nic poważnego się nie stało.
 
 
G.P.
Powrót na górę strony