Kamionka: Włamywacze w rękach policji
Lubartowscy kryminalni wspólnie z policjantami z Kamionki ustalili i zatrzymali sprawców usiłowania kradzieży z włamaniem do opuszczonej szkoły w Sobolewie. Sprawcami okazali się dwaj kuzyni w wieku 57 i 56 lat. Spłoszeni przez pracownicę biblioteki nie zdążyli niczego ukraść i uciekli. Za popełniony czyn grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
-
załącznik
Lubartowscy kryminalni wspólnie z policjantami z Kamionki ustalili i zatrzymali sprawców usiłowania kradzieży z włamaniem do opuszczonej szkoły w Sobolewie. Sprawcami okazali się dwaj kuzyni w wieku 57 i 56 lat. Spłoszeni przez pracownicę biblioteki nie zdążyli niczego ukraść i uciekli. Za popełniony czyn grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Do włamania doszło we wtorek tuż po godzinie 16.00. Sprawcy po wyłamaniu skrzydła okna weszli do budynku opuszczonej szkoły w Sobolewie. Wyposażeni byli w nożyce do cięcia metalu i jak ustalili śledczy prawdopodobnie chcieli wyciąć miedzianą instalację elektryczną oraz grzewczą. Odgłosy dochodzące z wnętrza szkoły zaniepokoiły pracownicę biblioteki mieszczącej się w drugiej części budynku. Kobieta postanowiła sprawdzić źródło hałasu. W jednym z pomieszczeń natknęła się na dwóch mężczyzn w wieku około 50 lat, którzy na jej widok uciekli.
Zaalarmowani policjanci z Posterunku Policji w Kamionce na podstawie podanych rysopisów wytypowali potencjalnych sprawców przestępstwa i rozpoczęli ich poszukiwania. Pierwszy z nich wpadł już po kilkunastu minutach na jednej z posesji w Sobolewie gdzie pił alkohol ze znajomymi. Był to 56 - letni mieszkaniec gminy Lubartów. Drugi ze sprawców został zatrzymany w czwartek rano. 57 – letni mieszkaniec gminy Kamionka ukrywał się przed mundurowymi i został zatrzymany dzięki intensywnej pracy operacyjnej. Jak się okazało obaj zatrzymani są kuzynami.
Teraz krewniacy odpowiedzą za usiłowanie kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
G.P.