Firlej: dachowanie z promilami
Brawura i alkohol to prawdopodobne przyczyny groźnie wyglądającej kolizji drogowej, do której doszło 10 lipca 2010 roku w Firleju. Samochód prowadzony przez nietrzeźwego 19 latka wypadł z drogi i dachował wpadając na pobliską działkę.
-
załącznik
Brawura i alkohol to prawdopodobne przyczyny groźnie wyglądającej kolizji drogowej, do której doszło 10 lipca 2010 roku w Firleju.
Samochód prowadzony przez nietrzeźwego 19 latka wypadł z drogi i dachował wpadając na pobliską działkę.
Do zdarzenia doszło ok. g. 17-tej na ul. Cmentarnej. Jadący samochodem citroen, 19 letni mieszkaniec Lubartowa, na łuku drogi nie dostosował prędkości jazdy do warunków drogowych, wskutek czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze doprowadzając do wywrócenia pojazdu. Rozpędzone auto „dachując” wpadło na teren pobliskiej działki.
Kierowca doznał ogólnych potłuczeń i po zaopatrzeniu medycznym został zwolniony.
Badanie stanu trzeźwości wykazało u 19 letniego kierowcy obecność ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci przypominają, że kierowanie w stanie nietrzeźwości pojazdem po drodze publicznej jest przestępstwem.
A.M.