Lubartowscy policjanci uratowali małą wiewiórkę – pomoc nadeszła w samą porę!
Policjanci z Lubartowa kolejny raz udowodnili, że hasło „Pomagamy i chronimy” to dla nich codzienna misja. Tym razem interweniowali w sprawie… małej wiewiórki, która wypadła z dziupli i nie była w stanie samodzielnie się poruszać. Dzięki ich szybkiej reakcji zwierzątko trafiło pod opiekę specjalistów.
Dziś przed południem dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie otrzymał nietypowe zgłoszenie. Na ulicy Lipowej w Lubartowie, pod jednym z drzew, miało leżeć małe, bezradne zwierzę. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce, by sprawdzić sytuację.
Gdy dojechali na miejsce, pod drzewem zauważyli maleńką wiewiórkę, która najprawdopodobniej wypadła z dziupli. Zwierzę było zbyt małe, by się samodzielnie poruszać.
Funkcjonariusze ostrożnie zabezpieczyli wiewiórkę, aby zapewnić jej ciepło i bezpieczeństwo. Następnie podjęli decyzję o przewiezieniu jej do najbliższego lekarza weterynarii, gdzie zwierzątko otrzymało fachową pomoc.
Dzięki szybkiej reakcji mundurowych wiewiórka trafiła do specjalistycznej placówki, gdzie zostanie otoczona opieką do czasu, aż będzie mogła wrócić na wolność.
Policjanci interweniują wszędzie tam, gdzie potrzebna jest pomoc – nie tylko w przypadku zagrożenia życia i zdrowia ludzi, ale także zwierząt.
Jeśli znajdziesz ranną, osłabioną lub osieroconą dziką zwierzynę, nie pozostawiaj jej bez pomocy. W takich sytuacjach najlepiej skontaktować się z odpowiednimi służbami lub specjalistami, którzy udzielą zwierzęciu profesjonalnej opieki.
młodszy aspirant Jagoda Maj